Pierwszym dla mnie krokiem było rozebranie przodu, zderzak do malowania bo stary lakier miał kilka białych odprysków od kamyczków
Wymieniłem też obie podpory lamp przednich, są z tak kruchego plastiku że jedną złamałem ja a w drugiej rozsypałały się widełki trzymające śruby ASO jakieś 120zł. Zderzak i tak musiałem sciągać do mikro rozszczelnienia chłodnicy oleju i kapało jak księciu ... Chłodnice się rozszczelniają zawsze w tym samym miejscu z tej samej przyczyny nowa najtańsza 1600, Aso 3600, spawanie prawie darmo
Oto widok od dołu po zdemontowaniu wydechu, jest bardzo ciężki! Polecam osobe do pomocy albo tak jak ja użyć pasów do podtrzymania go i bezpiecznie opuszczenie na ziemie, demontaż bardzo łatwy.
Oto spód podstawy mocowania wężów olejowych, w tym miejscu na jednej z rurek zgrzew się rozszczelnia
Wyczyścić na glanc i spawać.
Tu pierwszy i drugi katalizator juz wypruty nie zrobiłem zdjęć jak wyglądają, są zrobione z jakiejś siatki ciękiej jak papier mocno zbitej w kupe.
Zanim powiem jak go zdemontowałem mówie wam ze konieczne jest kupić maskę od pyłu na twarz, okulary ochronne, kostium na całe ciało z kapturem taki biały malarski jednorazowy, te rzeczy są niezbędne !!! Do usunięcia wkładu użyłem korony do wiercenia dziur do metalu na wiertarce. Kilka takich dziur na samym środku pozwoli wam wyłamać boki. Lekko idzie duzy śrubokręt, jakieś szczypce do szarpania i materiał się odkleja od ścianek.
Ścianki katalizatorów wypolerowałem szlifierką palcową ( palcówką ) z kółkiem jak szczotka druciana inox. Jeśli ktoś się zastanawia co z pyłem bo pyłu będzie wielka ilość to do rury katalizatora włożyłem rure od odkurzacza owiniętą rękawica i przez cały czas pracy wysysał cały pył i mniejsze kawałki.
Środek gotowego lewego kata totalnie czysty i gładki od środka na glanc.
Prawa pucha juz z sondą za katem i czujnikiem egt
Sonda przed katem jest delikatnie większa i dłuższa, dla mnie najtrudniejszą rzeczą w całej operacji było ją zdemontować no masakra. Mało miejsca
Nie pozostaje nic innego jak potakować punktowo i jechać z koksem.
Gotowy produkt, spoine mozecie oceniać wezmę to na klatę
Samochód złożyłem spowrotem do kupy, dobry pomysł kupić sobie segregator na śruby bo będzie ich dużo
Nie mogło zabraknąć hamowni, program zrobiony przez TC, wyłączone przepływki i coś z sondą zeby nie wywalało błędu od katów
https://www.youtube.com/watch?v=pu-oFy2dc8c
Nagrałem tylko jeden pomiar niestety ten nie udany , samochód obcioł zapłon przy 8000rpm a powinien przy 8800.
Z osiągów jestem zadowolony, z dzwięku jeszcze bardziej, samochód zamyka licznik
na zawołanie.Kolejne plany to grubszy dolot mojej produkcji i reszta wydechu też mojej produkcji.